Coś o mnie

Warto by było się jakoś przedstawić. Mam Jak to już wynika z nicku mam na imię Maciek, mam 17 lat. Mieszkam w Płocku i chodzę do masówki. Interesuję się językami – głównie hiszpanńskim oraz historią. Uwielbiam zarówno sport uprawiać jak i go oglądać. Bardzo lubię biegać, jeździć na tandemie. na nartach i na rolkach. Jestem też fanem piłki ręcznej oraz drużyny Wisły Płock na której mecze chodzę. Moje zainteresowania muzyczne są tak skrajne że aż sam się sobie dziwię. gdyż sięgają od ruskiego folka po ciężki metal. Ogólnie jestem osobą dość mocno niecierpliwą i żądną wrażeń. To by było chyba na tyle jeśli chodzi o podstawowe informacje o mnie. Kolejne wpisy w najbliższym czasie

Warto by było się jakoś przedstawić. Mam Jak to już wynika z nicku mam na imię Maciek, mam 17 lat. Mieszkam w Płocku i chodzę do masówki. Interesuję się językami – głównie hiszpanńskim oraz historią. Uwielbiam zarówno sport uprawiać jak i go oglądać. Bardzo lubię biegać, jeździć na tandemie. na nartach i na rolkach. Jestem też fanem piłki ręcznej oraz drużyny Wisły Płock na której mecze chodzę. Moje zainteresowania muzyczne są tak skrajne że aż sam się sobie dziwię. gdyż sięgają od ruskiego folka po ciężki metal. Ogólnie jestem osobą dość mocno niecierpliwą i żądną wrażeń. To by było chyba na tyle jeśli chodzi o podstawowe informacje o mnie. Kolejne wpisy w najbliższym czasie

13 replies on “Coś o mnie”

Witaj wśród blogujących! Pozdrawiam. kibic Vive kielce, i ostatnio zagorzały fan piłki ręcznej. Choć na żadnym meczu w hali jeszcze mnie nie uświadczono.

A teraz takie szybkie pytanie, i nie traktuj tego jako uszczypliwość, bo nie jestem kibolem, i nie obrażam kibiców innych drużyn. Ale zastanawia mnie jedno: Czemu Na wiśle płock atmosfera często gęsto zakrawa o jakieś widowisko w teatrze? Ludzie cicho siedzą czasem któryś sobie w werbelek zastuka, no… Ewentualnie jak jest bramka to wtedy się budzą i zaczynają klaskać. Ale to nie jest to samo co na meczach Iskry, gdzie tam kibice praktycznie cały mecz tworzą wspaniałe widowisko. Chociaż ostatnio na którymś z meczy chyba z ademarem nawet coś im się zdarzyło zaśpiewać 😉

Ostatnio niestety jest tak jak mówisz. Klub kibica jest skłucony z zarządem, który zachowuje sie jakby miał focha na wszystkich ale nic nie robi ze złą sytuacją klubu. A że Wisła wyniki ma ostatnio dość liche to ludzie też nie przychodzą. Ale jeszcze 3, 4 lata temu to atmosfera była chyba nawet lepsza niż w Kielcach

Odpowiadając na pytanie Monstricka to słucham głównie kozackich piosenek, głównie w wykonaniu hóru kozaków kubańskich i dońskich

Ja już od dobrych dwóch lat próbuję namówić paru znajomych na wyjazd na mecz z Kielcami, ale niestety słabo mi to idzie.

No mi też właśnie cholera przewodnika brakuje. A samodzielny wyjazd do hali, w przypadku, gdzie nigdy nie miałem doczynienia z takimi miejscówkami jest tak troszkę słabym pomysłem 😛

Jeśli chodzi o folk rosyjski to też go lubię. Blok zaczyna się ciekawie i dodaję go do śledzonych. czekam na więcej wpisów.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

EltenLink